Na pewnej planecie, na której wiemy tylko, że znajduje się katedra, pojawia się tajemniczy Wędrowiec.
katedra - miejsce, gdzie fundamentami i kolumnami wspierającymi są ludzie, a w każdym razie twory człowiekopodobne; uśmiechają się, bo wiedzą, co spotka Wędrowca, oni już przez to przeszli; katedra jest po prostu życiem - mroczne korytarze to metafora naszej podróży przez linię życia
ogień - Wędrowiec niesie ze sobą ogień, co symbolizuje oczywiście poszukiwanie drogi; ogień pomaga się bohaterowi odnaleźć w katedrze oświetlając drogę
laska - symbol starości; laskę Wędrowiec dostaje dopiero na końcu drogi, czyli końcu życia - okresie, gdy nie jest już młodym człowiekiem
Wędrowiec - oczywiście symbol zwykłego człowieka; nasz homo viator to każdy z nas - podróżą jest nasze życie
Teraz pora wyjaśnić, o co chodzi ze sceną końcową. Wydaje mi się, że gdy przyjdzie na nas czas (tego symbolem jest wyjście słońca ) po prostu umieramy. Ale nasze poprzednie życie może złożyć się tak, że coś po sobie zostawiamy. Tworzymy ten świat. Nasze życie może być legendą, drogą, może prowadzić innych w ich drodze.
Interpretacja może i krótka, ale sądzę, że każdy rozumie, co miałam na myśli. Dziękuję ci za przeczytanie i pamiętaj o obejrzeniu filmu!
Ludzie w komentarzach są żałośni. Dziękuję za podzielenie się interpretacją.
OdpowiedzUsuńNie ma co się nawet nad nimi pochylać,szkoda prądu i czasu.
UsuńDzięki za podzielenie się informacją
OdpowiedzUsuń